DJ Tiesto zagrał niesamowity koncert w Gdańsku. Niesamowity po kilkoma względami. Po pierwsze muzyczny show odbył się w największym namiocie w Polsce - specjalnie zmontowanym na tę okazję 10-tysięczniku (chodzi o pojemność ludzi). Po drugie holenderski dj zagrał 4-godzinny koncert promujący najnowszy krążek Kaleidoscope. Po trzecie było tak energetycznie, że... dwa razy siadało zasilanie - zapadała egipska ciemność i morowa cisza. Tiesto zareagował profesjonalnie zagadując publiczność, co tylko podkręciło atmosferę imprezy.
Po pierwszych wpadkach dalsza część imprezy przebiegła sprawnie. Tiesto swoje najsłynniejsze utwory przeplatał z piosenkami z najnowszego krążka. Koncert Kaleidoscope World Tour 2010 skończył się bladym świtem.
Impreza rozpoczęła się tuż po godz. 18. Przed Tiesto wystąpili tacy artyści jak Venti Otto, Second Mind, Wet Fingers, Leon Bolier i Marcus Schossow. Na gdańskim Placu Zebrań Ludowych odbyło się prawdziwe święto fanów muzyki dance, trance i electropop.
Po pierwszych wpadkach dalsza część imprezy przebiegła sprawnie. Tiesto swoje najsłynniejsze utwory przeplatał z piosenkami z najnowszego krążka. Koncert Kaleidoscope World Tour 2010 skończył się bladym świtem.
Impreza rozpoczęła się tuż po godz. 18. Przed Tiesto wystąpili tacy artyści jak Venti Otto, Second Mind, Wet Fingers, Leon Bolier i Marcus Schossow. Na gdańskim Placu Zebrań Ludowych odbyło się prawdziwe święto fanów muzyki dance, trance i electropop.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz