1/100 procenta - tyle zadecydowało o wygranej Anny Muchy (w duecie z Rafałem Maserakiem) z Nataszą Urbańską (para z Janem Klimentem) w 10. Tańcu z Gwiazdami. Mucha w finale wytańczyła potrójną 40 (maksymalna ilość sędziowskich ocen za taniec) i zaskarbiła sobie 50,01 głosów widzów. Natasza Urbańska znowu musiała obejść się smakiem.
Mucha wyjechała ze studia TVN nowiutkim mercedesem i oczywiście Kryształową Kulą na siedzeniu. W finale zatańczyła rumbę, quickstepa i walc. Natasza próbowała sambą, tangiem argentyńskim i walcem pokonać aktorkę. Obie dostawały słowne pochwały od kaźdego z jurorów - nawet Iwony "Czarnej Mamby" Pavlovic i Piotra Galińskiego. Ale to widzowie zdecydowali o ostatecznej królowej.
Posty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz