9. Heineken Open'er Festival w Gdyni zakończony - niestety. Przez 4 dni można było obcować z muzyką na światowym poziomie. I kto był osobiście, nie ma czego żałować. Każdego dnia objawiała się jakaś była/wschodząca gwiazda muzyczna. Było żywiołowo, energetycznie, a kto chciał się zchilloutować, wystarczało że zmienił scenę muzyczną (1. z 6.)
Największe skupienie gwiazd było chyba w sobotę, 3 lipca. Wówczas też na terenie lotniska Gdynia-Kosakowo zjawiło się najwięcej miłośników dobrego grania. Nieoficjalnie mówi się o 85 tys. fanów, którzy przewinęli się na tegorocznym Heinekenie. Dziennie na polach Babich Dołów było ok. 60 tys. ludzi wszelkich ras, narodowości i języków. Nie było burd, pijaństwa, czy narkomanii (jeśli to skrzętnie ukryte pod namiotami lub poza terenem Open'era). Wszyscy bawili się żywiołowo, jedli i pili wspólnie w Open'erowym miasteczku - festiwalowa komuna, której wspólnym językiem była muzyka.
Mando Diao on Stage (Main). Fot. własne
Grace Jones jak zwykle dała niesamowity show. Fot. własne
By zobaczyć Reginę Spektor na żywo,
fani byli gotowi wspiąć się nawet na słupki sceny namiotowej.
Fot. własne
Grace Jones jak zwykle dała niesamowity show. Fot. własne
By zobaczyć Reginę Spektor na żywo,
fani byli gotowi wspiąć się nawet na słupki sceny namiotowej.
Fot. własne
Największe skupienie gwiazd było chyba w sobotę, 3 lipca. Wówczas też na terenie lotniska Gdynia-Kosakowo zjawiło się najwięcej miłośników dobrego grania. Nieoficjalnie mówi się o 85 tys. fanów, którzy przewinęli się na tegorocznym Heinekenie. Dziennie na polach Babich Dołów było ok. 60 tys. ludzi wszelkich ras, narodowości i języków. Nie było burd, pijaństwa, czy narkomanii (jeśli to skrzętnie ukryte pod namiotami lub poza terenem Open'era). Wszyscy bawili się żywiołowo, jedli i pili wspólnie w Open'erowym miasteczku - festiwalowa komuna, której wspólnym językiem była muzyka.
Żywiołowa Skin zjednała się z publicznością
A Tricky zaprosił do pogo na scenie Tent
Die Antwoord porwał publikę
Pearl Jam dał dobry pokaz oldschoolowego grania
Łąki Łan zachwyciło niekonwencjonalną kostiumologią
Na World i Young Stage'ach można było odkryć ciekawe, a mało znane zespoły
Tu The Phenomenal Handclap Band
i Alians (jakość komórkowa)
Oto miniranking gwiazd HOF 2010
Cypress Hill
Mando Diao
Skunk Anansie
The Hives
Grace Jones
Kasabian
Nas&Marley
Fatboy Slim
Archive
Mando Diao
The Hives
Nas&Marley
2manydjs
Bester Quartet
Lollipops
Kyst
Phenomenal Handclap Band
Mitch&Mitch and Incredible Combo
Gorillaz SoundSystem
Regina Spector
Mitch&Mitch and Incredible Combo
King of Convenience
Archive
Fox
Masz swoje typy - skomentuj!
- Power grupa
Cypress Hill
Mando Diao
Skunk Anansie
The Hives
Grace Jones
Kasabian
Nas&Marley
Fatboy Slim
- Odkrycie festiwalu
Archive
Mando Diao
The Hives
Nas&Marley
2manydjs
Bester Quartet
Lollipops
Kyst
Phenomenal Handclap Band
Mitch&Mitch and Incredible Combo
- Chillout
Gorillaz SoundSystem
Regina Spector
Mitch&Mitch and Incredible Combo
King of Convenience
Archive
Fox
Masz swoje typy - skomentuj!
wg mnie:
OdpowiedzUsuń"Power grupa"- The Hives i Fatboy Slim.
"Odkrycie festiwalu"- Mando Diao i Mitch&Mitch and Incredible Combo.
"Chillout"- Regina Spector.
Festiwal uwazżam za udany w 100%. Koncertów była masa, zaskoczenie i rozczarowanie gościło każdego dnia. Naprawdę pozytywnie wspominam koncert Mitch&Mitch- pomimo, iż była to końcówka fetiwalu i późna już noc- niesamowicie grupa porwała do zabawy.
Mnie porwali: Skunk Anansie, Mando Diao, The Hives. Świetny klimat na Reginie Spector. Massive Attack w świetnym składzie.
OdpowiedzUsuńSkunk Anansie...REWELACJA!!!!
OdpowiedzUsuń