Bezbramkowo zremisowali polscy piłkarze z Finami w meczu sparingowym piłki nożnej na Arenie w Kielcach.
Mimo dużej przewagi i wielu sytuacji podbramkowych biało-czerwoni nie mogli trafić do siatki Fredriksona. Pudłowali Mierzejewski, Lewandowski, Jeleń, Peszko i Sobiech, a w słupek trafił Błaszczykowski. Za to polscy piłkarze mogli trafić do własnej bramki - na początku meczu Wojtkowiak, a pod koniec Rybus.
Generalnie można stwierdzić, że kadra Smudy zagrała ofensywnie, agresywnie i z pomysłem, tylko bez zimnej krwi. Nowe twarze, które zadebiutowały w reprezentacji Polski - Matuszczyk, Wojtkowiak, Rybus, Sobiech, Peszko - pokazały, że wnoszą do gry dużo pozytywnych elementów.
Zobacz skrót
Składy
Sędzia - Marius Avran z Rumunii.
Widzów: 15000.
Mimo dużej przewagi i wielu sytuacji podbramkowych biało-czerwoni nie mogli trafić do siatki Fredriksona. Pudłowali Mierzejewski, Lewandowski, Jeleń, Peszko i Sobiech, a w słupek trafił Błaszczykowski. Za to polscy piłkarze mogli trafić do własnej bramki - na początku meczu Wojtkowiak, a pod koniec Rybus.
Generalnie można stwierdzić, że kadra Smudy zagrała ofensywnie, agresywnie i z pomysłem, tylko bez zimnej krwi. Nowe twarze, które zadebiutowały w reprezentacji Polski - Matuszczyk, Wojtkowiak, Rybus, Sobiech, Peszko - pokazały, że wnoszą do gry dużo pozytywnych elementów.
Zobacz skrót
Składy
- Polska
- Finlandia
Sędzia - Marius Avran z Rumunii.
Widzów: 15000.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz