Rihanna pożegnała Torwar parasolką - 19 marca 2008
Podczas koncertu brytyjskiej piosenkarki Rihanny (z barbadoskimi korzeniami) w warszawskiej hali Torwar to ona (i zespół) tańczyli, gdy tymczasem publiczność wolała robić zdjęcia. Występ trwał blisko godzinę i był swoistą podróżą przez 3-letnią muzyczną karierę gwiazdki pop. Zaczęło się od pierwszego singla - Pon de Replay, potem zagrzmiały m.in. SOS, Unfaithful, We Ride i Shut Up And Drive, Don't Stop The Music, Hate That I Love You i Umbrella z promowanej płyty Good Girl Gone Bad.
Pon de Replay rozpoczęło koncert Rihanny w Warszawie.
Pon de Replay w teledyskowym wykonaniu.
SOS - śpiewa Rihanna.
Stworzonemu przez ekipę Rihanny i piosenkarkę widowisku nie można odmówić dynamiki i efektów wizualnych podczas ostrych pop-rockowych i rytmicznych klubowych kawałków. Momentami było też romantycznie, gdy artystka z chórkami śpiewała rythm&blues'owe ballady.
Źródło: Życie Warszawy
ciekawe skąd te informacje?! Rihanna nie śpiewała 'We ride' na tym koncercie!!
OdpowiedzUsuńCo za bzdury!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ("koncert trwał blisko godzinę"), przecież trwał całe 70 minut!
OdpowiedzUsuńJeszcze trzeba doliczyć support do Rihanny. Ze stoperem w reku nie bawiłem się, ale ok. godziny dobrej zabawy było.
OdpowiedzUsuńmnie nie bylo ale nic straconego bo to samo moglam zobaczyc w tv buuu hahhahhahaha
OdpowiedzUsuńnie spiewała piosenki We Ride haha
OdpowiedzUsuń