Szukaj na tym blogu

piątek, 12 września 2008

POLSKA - SAN MARINO 2:0

Zobacz mecz Polska-San Marino, Kielce 1 kwietnia 2009

* * *



Skrót meczu Polska - San Marino, 10.09.2008.

Po pierwszej połowie Polska - San Marino 1 : 0 (gol Ebiego Smolarka w 36 minucie; Fabiański broni rzut karny w trzeciej minucie spotkania). Ostateczny wynik meczu 2:0 dla Polaków (gol Roberta Lewandowskiego w 67 minucie).

Polakom nie udało się spotkanie z kelnerami, fryzjerami i bankierami, grającymi w piłkę nożną okazjonalnie, po godzinach, dla przyjemności i rozrywki. Mecz z drużyną, z którą wyniki 10:0 nie są ewenementami (ostatnio Niemcy - San Marino 13:0), był usypiający i nudny. Polscy piłkarze poruszali się jakby im spętano nogi, a trener Beenhakker nie miał pomysłu jak im je rozwiązać - zresztą kilkakrotnie reporterskie kamery pokazywały go zrezygnowanego i ze spuszczoną głową. Wynik 2:0 to niestety, kompromitacja, dla zespołu który uczestniczył w Euro i aspiruje do wyższych osiągnięć sportowych. A mogło być jeszcze bardziej sensacyjnie - po jednym z "interesujących" zagrań polskich obrońców San Marino mogło wyjść na prowadzenie po rzucie karnym. Na szczęście Łukasz Fabiański pokazał, że nie na darmo ma kontrakt w Arsenalu Londyn i wcale nie jest gorszy od Artura Boruca. Podczas meczu udało mu się to pokazać - niestety - jeszcze kilkakrotnie.

Duch biało-czerwonych z eliminacji Euro 2008 zniknął, a w październiku mecze z drużynami Czech i Słowacji, które (szczególnie ta 1-sza) do pariasów światowej piłki nie należą - Czechy 8., a Słowacja 67. w sierpniowym rankingu FIFA...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty